poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Interview w Krakowie! :)




Cześć wszystkim! :)


W piątek rano o 9 miałam autobus do Krakowa na Interview.
Na miejscu byłam o 14:30 A w Krakowie jak to w Krakowie bardzo dużo turystów z różnych krajów. Świetnie się bawili na Krakowskim rynku. Więc jak odnalazłam już tą kawiarnię to zaczęłyśmy interview była 15 skończyliśmy parę minut po 17. Rozmowa przebiegła w super atmosferze :)

Na początku sprawdziłyśmy wszystkie dokumenty czy nie ma błędów, po rozmowie rozmawiałyśmy na temat dodatkowego ubezpieczenia i jak dla mnie najlepiej wykupić rozszerzone bodajże kosztuje 1450 zł (w tym jest 13 miesiąc na podróżowanie, usługi dentystyczne, można uprawiać sport w Stanach i jesteśmy ubezpieczone w 100%, 0 $ za wizytę u lekarza, bo na podstawowym płacimy 50$ za każdą wykonaną usługę. Więc trochę by to nas kosztowało, lepiej wykupić dodatkowe ubezpieczenie i być bezpiecznym przez cały rok.

Później zaczęłyśmy część z pytaniami, trochę stresu było przed tym całym Interview ale powiem wam że niepotrzebnie! :)

Kilka pytań po polsku :
1.Dlaczego chcę być au pair
2.Co lubię robić w wolnym czasie.
3.Jakie mam doświadczenie w opiece nad dziećmi.
4.Opowiedz coś o swojej rodzinie (co robią rodzice, czy mam rodzeństwo, co robimy razem w wolnym czasie, czy gdzieś wychodzimy itd.)
5.Czy byłam karana
6.Czy mam problemy emocjonalne.
7.Czy w mojej rodzinie są problemy emocjonalne, próby samobójcze itd.

Po angielsku pytań było 9 ale nie pamiętam wszystkich :P
1.Dlaczego chcę być au pair.
2.Co lubię robić z dziećmi.
3.Czy lubię czytać książki i jakie są to książki, czy mam ulubionego autora.
4.Czy obawiam się jazdy samochodem po USA.
5.Czy mam przyjaciół i co z nimi robię w wolnym czasie
6.Dlaczego USA
7.Co będzie najtrudniejsze po przyjeździe do Stanów

Nasze odpowiedzi konsultantka zapisuje sobie na kartce.

Angielski trochę do podszkolenia, ale po to tam jedziemy prawda?

Co do testu który zawierał 170 pytań, wszystkich nie pamiętam oczywiście, ale kilka tak
było to coś na zasadzie, tak, nie, często, zawsze, nigdy i znak zapytania ? to była odpowiedź (nie wiesz co odpowiedzieć?
A, B, C

Pytania przykładowe bo dokładnie też nie pamiętam jak one były skonstruowane. Taki test trwa zazwyczaj około 30 minut.
1.Wolisz spędzić wolny czas na czytaniu ciekawej lektury A, ? B, wyjście do kina z przyjaciółmi C.
2.Moi znajomi mówią że jestem osobą cichą, obojętną A, ?B, wrażliwą i sumienną C
3.Wolałabyś A pracę w biurze B?, prace architekta C
4.Lubisz pracować na swój sukces w grupie A, B?, C samodzielnie

Kochani życzę wam powodzenia! :* i trzymam kciuki za wszystkie PM! :)

21 komentarzy:

  1. Mówiłam że to nie takie straszne jak się wydaję! :) najważniejsze że już po, teraz tylko czekanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. I już po obawach, mówiłam, że nie ma się czym stresować. :D konsultantki są super i zawsze można miło z nimi pogadać. ;) cieszę się że masz to już za sobą, a teraz zaczyna się czekanie.. Jak na razie czekam razem z Tobą. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. I teraz czekanie na otwarcie room'u... Dawaj znac co i jak :)
    Powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. test psychologiczny najgorszy xD konca nie widac, a pytania wrecz identyczne.. ale chyba nie wyszlo, ze jestem psychopatka bo mam perfect match ;) pozdrawiam i zycze powodzenia,
    Karolina z imacharlatan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha mam nadzieję że mi też nic takiego nie wyjdzie :D dziękuje :)

      Usuń
  5. No i przygoda się zaczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No i przygoda się zaczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak tak teraz myślę to ja miałam swój interview 8 miesięcy temu... Jedyne co ci mogę powiedzieć na 100% to to, że nawet się nie obejrzysz, a już będziesz otoczona swoimi host dzieciakami :D Jestem ciekawa gdzie pojedziesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 8 miesięcy szybko zleciało ;) na bieżąco będę zdawała relacje :P

      Usuń
  8. Nie wiem z jaką agencją się wybierasz, ale muszę Cię ostrzec przed wiarą w bezpłatne koszty leczenia przy rozszerzeniu ubezpieczonym. Ja zapłaciłam w Polsce 2000zł za ubezpieczenie na rok, miało być wszystko "w cenie" tymczasem jak jeden jedyny raz wybrałam się do lekarza w USA (ginekolog i rutynowe coroczne badanie) to zapłaciłam 379dolców za wizytę i po miesiącu przesłali mi rachunek na 180$ za cytologię. Gdy zadzwoniłam do agencji zapytać dlaczego tak, okazało się, że TAKIEJ wizyty oni nie refundują. Normalnej wizyty u ginekologa, trwającej 15 min, podczas gdy 98% uczestników programu jest kobietami ;)
    Przy przedłużeniu nie dałam już się nabrać i zrezygnowałam z ubezpieczenia rozszerzonego.

    www.odkrywajacameryke.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo za informacje! :* za 15 minut tyle kasy :/ właśnie to jest program głównie dla kobiet , mogli by taką wizytę zrobić bezpłatnie. Będę ostrożna. Dzięki! ;)

      Usuń
  9. "Ale czego się nie robi dla marzeń?" - DOKŁADNIE!!! :)

    Co do ubezpieczenia a'propos komentarza wyżej... Cóż, ubezpieczenie nie pokrywa tego typu rzeczy i wszystko można sobie przeczytać wcześniej w tabelkach, więc to też nie jest tak, że ktoś Ci tu wciska jakiś kit. Rutynowe badania czy też choroby przywiezione z Polski - marne szanse, że ubezpieczenie Ci to pokryje. Choroby nabyte w US - jak najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki dziewczyny! :) tak to już jest z tym ubezpieczeniem , trudno. Mam nadzieję że nic się strasznego nie wydarzy w USA.

      Usuń
  10. Powodzenia !!!! :) Bede sledzic dalsze losy

    OdpowiedzUsuń